Posty

Rozdział II - Haruki

Obraz
 Wrzesień 20XX roku. Kolejna jesień, gdy świat został pogrążony w śmierci i żałobie, a miasta z betonowych dżungli zaczęły przeradzać się w zazielenione lasy oraz ruiny, pełne bezdusznych i bezmózgich istot, które kiedyś można było nazwać ludźmi - swoimi braćmi i siostrami.   Wszędzie panuje chaos. Na każdym kroku - zawalone mury, budynki, zaschnięta krew i otaczający to wszystko smród śmierci, płynący wprost z gnijących, rozkładających się ciał. W takich warunkach, ciężko znaleźć jakikolwiek kąt, który można byłoby nazwać ''domem'', więc wędrówka nigdy nie ma końca. Trzeba iść dalej, nigdy się nie zatrzymywać. Nawet jeżeli serce przepełnione jest bólem, żalem i nostalgią. Nawet jeżeli wszystko boli... Trzeba iść na przód, bo życie toczy się dalej. Chociaż mimo upływu lat, mimo przyzwyczajenia się do widoku gnijących na każdym kroku ciał... Ciężko jest patrzeć na to wszystko. Walka z tymi "bestiami" trwa już od miesięcy, lecz... Do tej pory, Haruki nie może w

Rozdział I - Melusine

20XX, jesień To już kolejny miesiąc tej apokalipsy. Dziennik pewnej kobiety obfitował w kolejne to nowe teksty, w których opowiadała o wydarzeniach, miejscach oraz jej dochodzeniach na temat rozwijania się i leczenia wirusa. Rudowłosa dziewczyna szła wręcz na palcach po ulicach miasta, a raczej przedmieścia. Patrolowała te miejsce, aby skontrolować, czy na pewno nie pojawił się nowy mutant w okolicy. Gdyby tak było, na pewno musiałaby skontrolować obronę domu, a co najważniejsze, uzbroić się przed potworem. Spacery nie były najbezpieczniejsze, ale były najcichsze i dzięki temu nie zwracała na siebie większej uwagi. Mogła chować się za kontenerami oraz w budynkach. Zombie na przedmieściach było raczej mało, rzadko zdarzały się ataki, a domy obfitowały w łupy, jakie mogła wsadzić do skrytki. Jej dom, mała chata zabita dechami i odgrodzona siatką z drutem kolczastym. Na szczęście, zombie i mutanty nie zbliżały się do takich miejsc, a Mel wiedziała, że mogła być bezpieczna. Ubrana w workow

Melusine d'Arquien - formularz postaci

Obraz
                 "Something is not right. So let's go and make it even better" Imię: Melusine d'Arquien Płeć: Kobieta Wiek: 24 lat Orientacja seksualna: Heteroseksualna Wygląd: Dziewczyna nie jest zbyt wysoka. Jest niefarbowaną rudowłosą, odziedziczyła ten kolor włosów po swoim ojcu. Ma ciemnobrązowe oczy, które wyglądają na prawie czarne. Ma dość pociągłą twarz, mały nos i dość pełne, malinowe usta. Na jej policzkach są często rumieńce, jest to często wynik stresu lub strachu. Mel ma mały, odstający brzuszek, duże biodra oraz uda, a na ciele ma wiele rozstępów. Na lewej ręce ma tatuaż, jest to uskrzydlony szpon.  Charakter:  Melusine to miła, życzliwa dziewczyna, lubiąca pomagać innym. Znana jest ze swojego wiecznego spokoju, delikatności i uczucia. Nigdy nie oczekuje czegoś w zamian za pomoc. Jest prostolinijna, a jej pomoc zawsze jest doceniana. Sprawia wrażenie lekko nieśmiałej, bo nie wie czasami jak powinna reagować w niektórych sytuacjach. Wiecznie się uśm

Haruki Nakajima - formularz postaci

Obraz
  ''Isn't it funny how day by day, nothing changes, but when you look back, everything is different?'' Imię: Haruki Nakajima. Płeć: Mężczyzna. Wiek: 25 lat. Orientacja seksualna: Heteroseksualny. Wygląd: Wysoki mężczyzna o kruczoczarnych włosach, ciemnobrązowych oczach i jasnej karnacji. Posiada szczupłą, wysportowaną sylwetkę oraz prostą, pewną siebie posturę. Jego ciało pokryte jest wieloma bliznami, które są wynikiem traumatycznych wydarzeń z czasów wybuchu epidemii oraz licznych walk z nią powiązanych. MBTI: INTJ Charakter: Haruki to z reguły chłodny emocjonalnie, spokojny, zdystansowany, skryty i logicznie myślący introwertyk, który rzadko wyjawia coś o sobie i uchodzi za tajemniczego.   Przed śmiercią ojca, chłopak był bardziej otwarty, gadatliwy i towarzyski, lecz po stracie bardzo bliskiej mu osoby, a zarazem wielkiego autorytetu, Haruki z czasem zaczął zamykać się w sobie, coraz mniej się odzywać oraz otwarcie okazywać swoje emocje. Niektórzy nazywają to do